Trwa ładowanie. Prosimy o chwilę cierpliwości.
Kariera w Finansach i Bankowości 2015/2016
Podziel się:
Czym zaskoczy Cię rynek pracy?
Generacja Z. Automatyzacja. Usprawnianie procesów. Praca projektowa. Można by wymieniać bez końca. Sektor finansowy ewoluuje szybciej niż nam się wydaje. A jak wiadomo – w dzisiejszym świecie każda ewolucja przypomina rewolucję. Jak nie dać się zaskoczyć zmianom? Przeczytaj w wywiadzie, który przeprowadziliśmy z ekspertem Randstad.

Jakub Jański: Od jakich czynników zależą zmiany na rynku pracy?

Sylwia Sadalska: Zmiany na rynku pracy są pochodną sytuacji gospodarczej kraju. Wzrost gospodarczy pobudza konsumpcję i inwestycje, a to z kolei wpływa na wysoki popyt na pracowników oraz wzrost wynagrodzeń. Obecny w naszym kraju wzrost PKB na poziomie 3,4 proc. sprawił, że w niektórych sektorach (np. w centrach usług wspólnych) można mówić o panowaniu tzw. rynku pracownika. Jednak na ten rezultat wpływa nie tylko sam wzrost gospodarczy, ale również procesy demograficzne. Nasze społeczeństwo sukcesywnie się kurczy, dodatkowo absolwenci coraz częściej rozważają poszukiwanie pracy po ukończeniu studiów poza krajem.

Na rynek pracy wpływa również brak dopasowania systemów kształcenia do potrzeb przedsiębiorstw. Niedopasowanie obu tych elementów generuje realne problemy dla rynku, np. długotrwały niedobór informatyków jest barierą rozwoju niektórych sektorów, np. sektora finansowego. Uczelnie próbują nadążyć za oczekiwaniami pracodawców, którzy coraz aktywniej uczestniczą w tworzeniu czy nawet sponsorowaniu odpowiednich do ich potrzeb kierunków studiów.

Jak młody kandydat powinien przygotować się do tych zmian?

Przygotowanie do wejścia na rynek pracy powinno zakładać przede wszystkim jego obserwację – należy szukać informacji o tym, jakie panują trendy, jakie branże się rozwijają, w jakich brakuje pracowników. Ważne jest też poznawanie własnego potencjału i konfrontacja wyobrażeń na własny temat z wyzwaniami środowiska pracy. Dlatego tak ważne są pierwsze zawodowe doświadczenia zdobywane np. podczas staży studenckich. Umożliwiają one nie tylko na zdobycie odpowiednich kompetencji, ale też konfrontację z rzeczywistością zawodową. Takie doświadczenie pozwala potem na większą dojrzałość wyborów, lepszą prezentację siebie podczas rozmów kwalifikacyjnych i ogólnie większą łatwość w przekonywaniu do siebie pracodawców.

Kolejnym elementem dobrego przygotowania do wejścia na rynek pracy jest wybór wykształcenia odpowiedniego do popytu rynkowego. Zmieniający się trend rynkowy utrudnia podjęcie trafnej decyzji, dlatego dobrą strategią jest szeroko rozumiana elastyczność. Bardzo często zdarza się, że studenci zaczynając tok nauki wybierają studia licencjackie, po których kontynuują naukę na zupełnie innym kierunku. I nie chodzi oczywiście o namawianie do chaotycznych studenckich wyborów, ale do działań opartych na obserwacji rynku oraz dostosowaniu do niego, bazując na własnych predyspozycjach. Nie do przecenienia jest również inwestycja w kompetencje twarde – znajomość języków obcych oraz odpowiednich do środowiska pracy systemów IT. Dla młodych finansistów praktycznie obowiązkowa jest dobra znajomość systemu Excel, VBA czy SQL.

Od wielu lat u kandydatów cenione jest doświadczenie zdobyte na zagranicznych uczelniach, które ułatwia wejście w międzynarodowy charakter stanowiska, ale jest także szansą zdobycia szerszej perspektywy oraz budowania samodzielności. Nie bez znaczenia jest także możliwość podszkolenia praktycznej znajomości języka angielskiego, a często również dodatkowego języka lokalnego.

Rotacja pracowników. Plus czy minus dla samych kandydatów? Czy warto zmieniać pracodawcę lub branżę w sektorze finansowym?

Rotacja pracowników jest jednym z coraz bardziej wyraźnych trendów silnie związanych z wzrostem gospodarczym. Obecny poziom rotacji waha się na poziomie 10–27 proc. w zależności od charakteru i strategii organizacji (za: Badanie Instytutu Badawczego Randstad z lipca 2015).

Rotacja pracowników ma raczej negatywne konotacje. Jednak, o ile zachowana jest zdrowa proporcja, to zdecydowanie jest plus zarówno dla kandydatów, jak i pracodawców. Rotacja pozwala na szybki rozwój w organizacji oraz generowanie miejsca dla kolejnych pracowników. Co więcej, o ile zmiany miejsc są przemyślane, rotacja wzbogaca doświadczenie zawodowe pracowników, którzy widząc sposoby działania kilku organizacji są w stanie wyłapać najlepsze ich elementy, zasymilować z bieżącymi potrzebami i usprawnić. To również korzyść dla samych pracodawców, którzy dzięki tej wiedzy sami mogą się lepiej rozwijać i dostosowywać do rynku pracy.

W działach finansowych zwyczajowo okres życia pracownika jest dłuższy niż w innych działach, ponieważ wdrożenie w specyfikę funkcjonowania finansów danej organizacji zwykle zajmuje więcej czasu. Jednak wraz z pojawieniem się centrów usług wspólnych okres życia pracownika w danym dziale finansowym coraz bardziej się skraca. Pytanie, czy warto zmieniać pracodawcę w sektorze finansowym? Tak, o ile miejsce pracy nie stwarza już możliwości rozwoju zawodowego i wynagrodzenie jest poniżej średniej rynkowej, a popyt na dane stanowisko jest duży.

Czy generacja Z zrewolucjonizuje podejście pracodawców do pracowników?

Każda nowa generacja zmienia podejście pracodawców do pracowników. Dzięki pokoleniu Y mamy dziś kult work-life balance, którego zupełnie inaczej ukształtowana generacja X prawdopodobnie nie odważyłaby się oczekiwać. Wraz z przyjściem generacji Z, czyli pokolenia urodzonego po 1995 roku, pracodawcy będą musieli ponownie znaleźć i dopasować do nich język komunikacji. Choć trzeba od razu przyznać, że grupa ta jeszcze na rynku pracy nie zaistniała lub stawia dopiero na nim pierwsze kroki.

Jakie możemy stawiać hipotezy odnośnie tego pokolenia?

Generacja Z jest opisywana jako ta, dla której wartość ma odpowiedzialność społeczna. Stąd możemy zakładać, że firmy będą musiały większą uwagę przykładać do aspektów etycznych oraz odpowiedzialności społecznej w prowadzeniu swojej działalności. Znaczenia nabierze też wykonywanie interesującej pracy, która przynosi pożytek innym. Możemy też zakładać, że jako od najmłodszych lat obeznana ze światem technologii, generacja Z będzie dążyć do automatyzacji i usprawniania procesów biznesowych.

Kolejnym wielkim atutem generacji Z będzie jej wielozadaniowość. Efektywne zajmowanie się kilkoma czynnościami naraz pozwala im lepiej zrozumieć otaczającą rzeczywistość i zachodzące w niej zmiany. Spodziewać się można wzrostu popularności stanowisk na granicy biznesu i systemów IT, jak przykładowo analityk biznesowy.

Uważa się również, że generacja Z może mieć dużą potrzebę niezależności. Pewna swoich kompetencji i ceniąca swobodę, prawdopodobnie nie będzie tak mocno przywiązana do etatu jak poprzednie generacje. Można zakładać, że przedstawiciele generacji Z będą bardziej otwarci na niezależne formy zatrudnienia jak tzw. contracting.

Polska dzięki sektorowi nowoczesnych usług biznesowych staje się coraz bardziej atrakcyjna w oczach kandydatów pochodzących z innych krajów. Czy studenci i absolwenci polskich uczelni powinni przygotować się na większą konkurencję na rynku pracy w związku z rosnącą liczbą obcokrajowców w naszym kraju?

Polski rynek pracy z roku na rok staje się coraz bardziej atrakcyjny dla obcokrajowców. Mowa tu w szczególności o młodych absolwentach szkół nieposiadających jeszcze większego doświadczenia zawodowego, za to charakteryzujących się biegłą znajomością języków obcych. Atrakcyjność rynku pracy dla takich osób wynika z tego, że w Polsce w ostatnim czasie nastąpił bardzo dynamiczny rozwój SSC, BPO oraz tzw. global process outsourcing, czyli centrów obsługujących procesy (m.in. finansowe, IT, oraz obsługi klienta) na całym świecie, co nierozerwalnie wiąże się z koniecznością używania wielu języków obcych. Warto zauważyć też, że jeszcze do niedawna barierę mógł stanowić brak znajomości języka polskiego przez wielu obcokrajowców, co utrudniało aklimatyzację w określonym miejscu pracy, a często znajomość języka polskiego była wymagana przez pracodawców. Obecnie jednak w większości firm środowisko pracy jest międzynarodowe, a językiem biznesowym pozostaje angielski, co powoduje zmniejszenie się wagi tego problemu. Coraz więcej firm jest także skłonnych do pomocy w zagwarantowaniu obcokrajowcom pozwolenia na pracę, powszechne stają się też tzw. pakiety relokacyjne. W świetle tej sytuacji polscy studenci i absolwenci powinni się przygotowywać na zwiększoną konkurencję ze strony coraz liczniejszej puli cudzoziemców pracujących w naszym kraju.

Dla generacji Z technologia jest przezroczysta jak powietrze, ale czy procesy finansowo-księgowe, które obsługują głównie młodzi specjaliści zostaną zastąpione przez technologię? Powinniśmy się tego obawiać?

Nie ulega wątpliwości, że nowoczesna technologia jest coraz częstszym sposobem na przyspieszenie, ulepszenie bądź usprawnienie pewnych procesów, w tym także procesów finansowo-księgowych. Zastępowane są przede wszystkim najprostsze procesy, z którymi maszyna będzie sobie w stanie poradzić bez pomocy człowieka. Dzieje się to w przypadku pracy z danymi, czyli przekształcania ich i eksportowania do systemów księgowych, logistycznych czy zakupowych. W konsekwencji ma to prowadzić do eliminacji błędów. Czy się obawiać? Raczej nie. Po prostu pracownicy będą zaangażowani w coraz bardziej zaawansowane aktywności, wymagające szerszej wiedzy.

Technologia już teraz wkroczyła na wysoki poziom usprawniania życia codziennego. Nie oznacza to jednak w praktyce, że technologia całkowicie zastąpi pracę ludzką. Jej zadaniem jest czynienie pracy ludzkiej bardziej efektywną. Faktem jest więc, że do całkowitego wyeliminowania ludzi z wielu procesów, nie tylko z tych finansowo-księgowych, jest jeszcze daleka droga. Z pewnością jednak jest to istotny aspekt gospodarki, który warto na bieżąco obserwować.

Przejdźmy bezpośrednio do działów finansowych. Czy obszar finansów można uznać za strategicznego partnera dla biznesu?

Osoby odpowiedzialne za finanse odgrywają w firmach kluczowe role. Ostatni kryzys finansowy dodatkowo podkreślił, jak ważne dla każdej organizacji jest mieć dobrych specjalistów w obszarze finansów i ryzyka. Rola finansistów jeszcze bardziej wzrosła, ale również ewoluowała z osób kojarzonych wyłącznie z przepisami księgowymi i podatkami do strategów o wysokich umiejętnościach analitycznych, potrafiących prognozować, a nawet przewidywać przyszłość w celu minimalizowania ryzyka dla przedsiębiorstwa.

Jakich kompetencji software'owych będzie się wymagało od audytorów wewnętrznych i zewnętrznych, kontrolerów finansowych bądź księgowych?

Praca w finansach to nie tylko wysokie umiejętności analityczne, ale również sprawna obsługa zintegrowanych systemów, które są w danym przedsiębiorstwie, tj. np. SAP czy JD Edwards. Jest to związane z coraz częstszym zastosowaniem tych systemów w organizacjach, zarówno polskich, jak i międzynarodowych. Pracując w dziale finansowo-księgowym jako kontroler finansowy czy księgowy często osoby te korzystają nie tylko z modułów stricte przeznaczonych dla finansistów, ale również logistycznych czy produkcyjnych. Z kolei będąc audytorem wewnętrznym czy zewnętrznym i przeprowadzając audyt czy kontrolę wewnętrzną powinniśmy się sprawnie poruszać po tego typu systemach, żeby móc określić, czy audytowane procesy w firmie odbywają się w sposób prawidłowy, zgodnie z procedurą.

Za rok zmienią się przepisy regulujące zasady świadczenia usług księgowych. Parlament Europejski zdecydował, że jedna firma nie może być i audytorem, i doradcą. Czy ta decyzja będzie miała wpływ na zatrudnienie w obszarze konsultingu?

Decyzja Parlamentu Europejskiego dotycząca rozdzielenia usług audytorskich i doradczych pomiędzy dwie różne firmy konsultingowe jest związana z poprawą przejrzystości tychże usług, jak i zwiększeniem niezależności w tych dwóch obszarach. Zmiany te na pewno będą miały wpływ na świadczenie tych usług, szczególnie w przypadku podmiotów o zasięgu europejskim, dla których te usługi są świadczone. Jeżeli ta sama firma konsultingowa w jednym kraju świadczy usługi audytorskie dla firmy X, to w innym kraju dla tej firmy nie będzie mogła świadczyć usług doradczych. Nie powinno mieć to jednak wpływu na zwiększenie lub zmniejszenie zatrudnienia w obszarze konsultingu. Tego typu firmy zazwyczaj mają rozdzielone działy audytu i doradztwa, co oznacza, że w każdym z tych działów są konsultanci dedykowani do konkretnej usługi. Dlatego zmiany prawne rozdzielą tylko dotychczas dostarczane usługi pomiędzy dwa podmioty, ale nie wygenerują nowych miejsc pracy w branży.

Na jakie kompetencje i wiedzę branżową będą stawiały nacisk firmy konsultingowe w procesie rekrutacji?

Praca w tzw. konsultingu jest od wielu lat uważana za prestiżowe zajęcie. Już teraz największe firmy doradcze wyławiają najlepszych absolwentów na IV i V roku studiów. W procesie rekrutacji przekłada się to na dość duży poziom skomplikowania procesu. Liczyć się będzie przede wszystkim umiejętność szybkiego łączenia faktów i efektywnego przyswajania informacji z rynku, a także wysokie umiejętności analityczne. Dlatego będzie rosła popularność przeprowadzania podczas rekrutacji testów numerycznych i analitycznych. Praca w konsultingu to również praca z klientem oraz współpraca z pozostałymi członkami zespołu, dlatego coraz bardziej istotne będzie sprawdzanie kompetencji komunikacyjnych, swobody wypowiedzi, umiejętności dostosowania się do rozmówcy i łatwości w nawiązywaniu relacji. Nie mniej istotna będzie również biegła znajomość języków obcych. Płynna znajomość języka angielskiego to absolutne minimum, jednak drugi biegły język stanie się zdecydowanie tzw. "języczkiem u wagi" przy procesach rekrutacyjnych.

Które obszary doradcze będą zyskiwały na znaczeniu (np. doradztwo w obszarze zarządzania zmianą, doradztwo strategiczne lub doradztwo IT)?

W związku z rozwojem nowych technologii, a także doświadczeniami związanymi z ostatnim kryzysem gospodarczym, dla wielu firm coraz bardzie istotne jest zabezpieczanie się przed ryzykiem. Dlatego firmy doradcze w coraz większym stopniu rozwijają działy związane z doradztwem w zakresie ryzyka w obszarze bezpieczeństwa IT, czy też zarządzaniem ryzykiem w procesie transformacji. Ma to szczególne znaczenie dla instytucji finansowych, gdzie to ryzyko jest największe.

Bankowość to obecnie najdynamiczniej zmieniająca się branża. W którym kierunku zmierza sektor bankowy?

Oblicze bankowości niewątpliwie ulega zmianie. Ewoluuje pojęcie banku uniwersalnego czy specjalizacji bankowych. W ciągu ostatnich 10 lat sama definicja uległa kilku metamorfozom. Taka sytuacja wpływa również na postrzeganie bankowości przez młodych ludzi w świetle planowania przez nich kariery zawodowej. Biorąc pod uwagę dynamikę zmian na rynku bankowym (przejęcia, ekspansje, zmiany właścicielskie) pewną wątpliwość budzi kwestia stabilności pracy w banku.

Z drugiej jednak strony obserwujemy coraz większą różnorodność procesów w obszarze bankowości, co stanowi niewątpliwie o większej atrakcyjności banku jako miejsca pracy – zarówno z perspektywy rozwojowej, jak i realizacji pasji i zainteresowań. Banki i generalnie instytucje finansowe coraz częściej lokują swoje centra usług wspólnych w Polsce. W tychże centrach obsługiwane jest szerokie spektrum procesów. Praca w takim centrum nabiera charakteru zdecydowanie międzynarodowego, i to nie tylko w sensie pracy w międzynarodowym środowisku, ale także w sensie uczestnictwa w procesach finansowych międzynarodowych, ich standaryzacji i usprawnień, regularnych kontaktów z centralą banku.

Zmianę utożsamia się obecnie z technologią. Ten aspekt bardzo często był poruszany w tej rozmowie. Jak mogą na tej transformacji skorzystać finansiści?

Na przestrzeni ostatnich 10 lat rynek osób decydujących się na studia związane z technologiami informatycznymi znacznie się powiększył; dwukrotnie wzrosła liczba absolwentów tych kierunków. Kondycja branży IT jest pochodną ogólnej sytuacji gospodarczej bardzo silnie skorelowaną z potencjałem inwestycyjnym przedsiębiorstw. Łączenie kompetencji finansowych z informatycznymi zaczyna być nowym trendem na rynku pracy. Świadczy o tym choćby fakt, że coraz częściej wybieranym kierunkiem studiów jest informatyka i ekonometria czy metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne.

Sektor bankowo-ubezpieczeniowy wykazuje również coraz większe zainteresowanie specjalistami z pogranicza IT i finansów. Najczęściej poszukiwani są analitycy aplikacji z zakresu bankowości inwestycyjnych, osoby o rozudowanych kompetencjach z zakresu baz danych, a konkretnie z biegłą znajomością SQL, Oracle, Excel czy Access i Visio. Specjaliści z sektora IT, pogranicza IT i finansów oraz nowoczesnych technologii są grupą, którą firmy o wyżej wymienionych profilach często kuszą niestandardowym pakietem benefitów lub dodatkowymi gratyfikacjami.

Zawody, pośród których będzie można zaobserwować wykorzystywanie zarówno wiedzy ekonomicznej, jak i informatycznej to przede wszystkim stanowiska analityczne: analitycy biznesowi, analitycy systemowi, w szczególności analitycy pracujący w sektorach finansowych dedykowani do pracy w systemach do przeciwdziałania tzw. praniu brudnych pieniędzy. Ponadto, na stanowiskach managerskich wykorzystuje się również wiedzę zarówno ekonomiczną, jak i informatyczną.

Autor: Sylwia Sadalska
Finance Team Manager Randstad

Ekspert rekrutacji w obszarze finansów. Od 10 lat związana z Randstad, z jednostką Professionals, wyspecjalizowaną w rekrutacji kadry menedżerskiej oraz specjalistów w sferze finansów, IT oraz stanowisk o profilu inżynieryjnym. Realizuje projekty dla firm komercyjnych w obszarze szeroko pojętych finansów, audytu i księgowości. Współpracuje z instytucjami finansowymi koncentrując się na rekrutacji kadry zarządzającej do wyspecjalizowanych projektów z obszaru ryzyka, skarbu, bankowości korporacyjnej i prywatnej, bankowości inwestycyjnej, corporate finance, nadzoru czy kontrolingu. Konsultuje projekty wchodzących na polski rynek inwestorów, zarządza również projektami związanymi z budową międzynarodowych centrów usług wspólnych (BPO/SSC).