Trwa ładowanie. Prosimy o chwilę cierpliwości.

Jak napisać CV po angielsku? Kilka wskazówek

Z roku na rok coraz więcej Polaków deklaruje zaawansowaną lub biegłą znajomość współczesnej lingua franca. Schody zaczynają się dopiero, gdy jesteśmy postawieni przed wyzwaniem napisania życiorysu zawodowego po angielsku. Jak najlepiej podkreślić swoje umiejętności i jakich błędów się wystrzegać tworząc anglojęzyczne CV?
Kategoria: Poradnik kariery
30.04.2020
fot. Pexels

Wymarzone stanowisko w międzynarodowej firmie? A może nowe doświadczenie za granicą? W naszej karierze zawodowej mogą zdarzyć się sytuacje, gdy zostaniemy poproszeni o CV w języku angielskim. O czym pamiętać przy tworzeniu takiego dokumentu, aby nie tylko nie popełnić gafy, ale przede wszystkim zabłysnąć na tle setek innych kandydatów?

Co za dużo – to niezdrowo

Najlepiej zacząć od dokładnego przyjrzenia się swojemu CV w języku polskim i zastanowienia, które z zaprezentowanych informacji są nam zbędne. W anglojęzycznym życiorysie możemy od razu wykreślić takie dane jak data i miejsce urodzenia lub stan cywilny. Zdjęcie, wciąż odbierane jako pozytywny akcent przez wielu polskich rekruterów, może przekreślić nasze szanse w zagranicznych rekrutacjach. Warto mieć na uwadze, że w niektórych krajach (np. w Wielkiej Brytanii lub Stanach Zjednoczonych) rekruterzy nie przyjmują życiorysów, które zawierają zdjęcia lub daty urodzenia aplikujących osób. W ten sposób pracodawcy chronią się przed posądzeniem o dyskryminację ze względu na kolor skóry lub wiek kandydata. Jeśli chodzi o objętość CV, zasada „im więcej tym lepiej” zazwyczaj nie sprawdza się w życiorysach zawodowych. Podobnie jak w języku polskim, całość tworzonego przez nas dokumentu nie powinna przekraczać dwóch stron.

Jakie dane osobowe powinno zawierać CV po angielsku, a jakich nie?
TAK NIE
imię i nazwisko data urodzenia
kontakt telefoniczny miejsce urodzenia
kontakt mailowy stan cywilny

Osiągnięcia przede wszystkim

Dane osobowe i kontaktowe, doświadczenie zawodowe, wykształcenie oraz dodatkowe umiejętności i osiągnięcia – to elementy, których nie może zabraknąć w naszym CV, niezależnie od tego, czy tworzymy je po polsku czy po angielsku. Zawsze warto dodać także kilka słów o swoich zainteresowaniach, zwłaszcza jeśli czujemy, że pomogą przykuć uwagę rekrutera i w ciekawy sposób dopełnić nasz profesjonalny życiorys.

W anglojęzycznym CV zazwyczaj znajdziemy również dodatkową rubrykę zatytułowaną „Personal profile" albo „Personal statement" . To bardzo zwięzły opis zawodowych celów, sukcesów i mocnych stron kandydata, który ma za zadanie zachęcić rekrutera do zapoznania się z resztą życiorysu. Taki kilkuzdaniowy akapit umieszczany jest jako wstęp u góry CV, najczęściej pod danymi kontaktowymi. Warto potraktować go jako możliwość „zareklamowania się” pracodawcy.

Kolejną, kluczową sekcją każdego CV jest oczywiście „Doświadczenie zawodowe”. Jak dobrze opisać je w języku obcym? Przede wszystkim pamiętajmy, aby nie tłumaczyć polskich sformułowań zbyt dosłownie – polscy kandydaci w opisie obowiązków często stosują równoważniki zdań (np. projektowanie, planowanie, zarządzanie), które pozwalają na przekazanie informacji w zwięzłej formie. W anglojęzycznym CV zaleca się jednak stosowanie osobowych form czasowników (czyli np. projektowałam, planowałem, zarządzałam), bo podkreślają naszą proaktywną postawę i czynny wkład w rozwój zespołu lub firmy. Ważne, aby dobierać takie słowa, które nie będą kojarzyły się z biernością (np. responsible for, in charge of), ale skierują uwagę pracodawcy na nasze osiągnięcia np. achieved, implemented, developed, promoted, created. Jeśli nie jesteście pewni, jakie czasowniki należą do tej drugiej kategorii, z pomocą (jak zawsze) przyjdzie Wam internet – można tam znaleźć długie listy tak zwanych power verbs albo power words, które świetnie sprawdzą się w każdym CV.

Jak nazwać poszczególne sekcje w CV?

  • Dane kontaktowe/osobowe – Contact details/Personal details
  • Profil – Profile/Personal profile/Personal statement
  • Doświadczenie – Work experience
  • Wykształcenie – Education
  • Umiejętności – Skills
  • Zainteresowania – Interests

Pułapki językowe

Dbając o poprawność językową naszego CV, wystawiamy sobie najlepszą wizytówkę. Nawet najdłuższa lista osiągnięć i umiejętności nie zrobi wrażenia na pracodawcy, jeśli będzie naszpikowana literówkami, błędami gramatycznymi czy ortograficznymi. Tłumacząc życiorys, warto też zwrócić uwagę na rozbieżności między różnymi wariantami języka angielskiego – np. brytyjskim i amerykańskim. Jeśli jesteście przyzwyczajeni do zasad pisowni amerykańskiej, starajcie się je konsekwentnie stosować w całym dokumencie. Wielu użytkowników języka angielskiego nie zwraca uwagi na błędy wynikające z poniższych różnic pomiędzy pisownią brytyjską a amerykańską:

Ortografia

  • Słowa kończące się na -re (theatre, centre), -our (behaviour, labour) czy -ise (realise, organise) są zgodne z brytyjską ortografią. Końcówki -er (theater, center), -or (behavior, labor) i -ize (realize, organize) stosują użytkownicy amerykańskiego angielskiego. Podwójna litera “l” na końcu wyrazów (np. cancelled/travelled, a nie canceled/traveled) jest także charakterystyczna dla brytyjskiej pisowni.

Interpunkcja

  • W angielskim brytyjskim zazwyczaj nie stawia się kropek po skróconych formach grzecznościowych lub tytułach naukowych, jeśli zawierają ostatnią literę wyrazu, np. Dr, Mr, Mrs, Ms. W amerykańskim angielskim kropki są stawiane: Dr., Mr., Mrs., Ms.

Zapis daty

  • Brytyjski format zapisu daty nie różni się od polskiego – np. 5 listopada 2012 roku to 5/11/2012 (5 November 2012). W amerykańskim formacie, miesiąc podawany jest na początku, czyli 11/5/2012 (November 5, 2012). Ta informacja może okazać się przydatna, jeśli chcemy podać dokładną datę rozpoczęcia lub zakończenia pracy albo kursu.

Innego rodzaju błędem jest zbyt dosłowne tłumaczenie słów lub zwrotów z języka ojczystego na obcy. W życiorysach zawodowych, najwięcej dylematów i okazji do wpadania w takie językowe pułapki pojawia się przy próbach tłumaczenia „na własną rękę” nazw własnych, np. ukończonych uczelni. Tymczasem uniwersytety, politechniki i szkoły wyższe najczęściej posiadają oficjalne tłumaczenia swoich nazw w języku angielskim (stąd wiadomo, że np. Uniwersytet Warszawski to oficjalnie University of Warsaw, nie Warsaw University). Jeśli jednak nie jesteśmy w stanie znaleźć takiego tłumaczenia, w CV wpisujemy nazwę uczelni w jej oryginalnym brzmieniu, a w nawiasie możemy umieścić nasze tłumaczenie. Podobnie sprawa ma się z polskimi nazwami firm lub organizacji – z reguły nie powinniśmy tłumaczyć ich na język angielski. Jeśli CV wysyłamy za granicę, w nawiasie możemy dodać krótkie objaśnienie profilu firmy lub zakresu jej działalności.

Jak z kolei poradzić sobie z polskimi tytułami zawodowymi? Tu zdania tłumaczy są podzielone. W oficjalnych dokumentach (np. tłumaczeniach świadectw lub dyplomów), tytuły zawodowe lub stopnie naukowe pozostawia się w ich oryginalnym brzmieniu – różnice w systemach edukacji nie pozwalają nam na porównywanie polskich tytułów zawodowych z tymi nadawanymi w innych krajach, np. Wielkiej Brytanii lub Stanach Zjednoczonych. Ta zasada stosowana jest przez niektórych także w życiorysach zawodowych. Częstą praktyką jest jednak dopisywanie w nawiasie odpowiednika danego tytułu zawodowego lub stopnia naukowego w języku angielskim. W ten sposób możemy uniknąć nieporozumień i obaw, że zagraniczny pracodawca będzie musiał zastanawiać się nad znaczeniami polskich terminów.

Jak najczęściej tłumaczymy polskie tytuły zawodowe i naukowe?

  • Licencjat (nauk ścisłych) – Bachelor of Science (Bsc)
  • Licencjat (nauk humanistycznych) – Bachelor of Arts (BA)
  • Inżynier – Bachelor of Engineering (BEng)
  • Magister (nauk ścisłych) – Master of Science (MSc)
  • Magister (nauk humanistycznych) – Master of Arts (MA)
  • Doktor – Doctor of Philosophy (PhD)

Odpowiednie zakończenie

Jeśli CV kierujemy do polskiego pracodawcy, na końcu dokumentu powinniśmy umieścić zgodę na przetwarzanie naszych danych osobowych. Niestety, nie każde ogłoszenie o pracę zawiera treść odpowiedniej i aktualnej klauzuli. W anglojęzycznym życiorysie można posłużyć się krótkim sformułowaniem:

I hereby give consent for my personal data included in the application to be processed by (nazwa firmy) for the purposes of the recruitment process.

Dodatkowo możemy wyrazić zgodę na udział w kolejnych rekrutacjach prowadzonych przez tego samego pracodawcę:

I hereby give consent for my personal data included in the application to be processed by (nazwa firmy) for the purposes of future recruitment processes.

Na koniec najważniejsze – przed wysłaniem aplikacji warto jeszcze raz, bardzo dokładnie sprawdzić cały życiorys, nawet jeśli angielski to Wasza mocna strona. Zapomniane przecinki, niesforne literówki, a nawet drobne błędy gramatyczne zdarzają się najlepszym! Powodzenia w rekrutacji!

Autor: Joanna Czarnecka
Redaktor

Absolwentka filologii angielskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Odpowiedzialna za redakcję serwisu CareersinPoland.com, poświęconego obcokrajowcom, którzy chcą budować swoją karierę zawodową w Polsce.

Zobacz również