Silikonowy kandydat do pracy – przebiegły lis czy zwykły oszust?

Silikonowy kandydat to osoba, która ma perfekcyjnie przygotowane CV, idealne pod ofertę. Jest świetnie ubrana, z nienagannymi manierami, przez co robi dobre pierwsze wrażenie na rozmowie kwalifikacyjnej. Wydaje się, że to pracownik idealny. Rzeczywistość jednak szybko weryfikuje to przeświadczenie – okazuje się, że pod płaszczykiem pięknych słów i ponadprzeciętnych umiejętności, kryje się szary Kowalski, który nie nadaje się do pracy, na którą aplikował.

Czynniki, które zadecydowały o zatrudnieniu danej osoby były jedynie warstwą sztucznego silikonu (stąd ta analogia!) – umiejętnościami autoprezentacji, komunikacji, które można zdobyć na warsztatach czy po przeczytaniu serii poradników dotyczących perfekcyjnego CV czy rozmowy kwalifikacyjnej. 

Silikonowy kandydat – cechy charakterystyczne

Jak rozpoznać silikonowego kandydata w tłumie? Oto cechy charakterystyczne:

• ma doskonale przygotowaną odpowiedź na pytania dotyczące jego odejścia z poszczególnych firm (zwykle jest ona związana z różnicami zdań z przełożonym na temat dalszej strategii czy kierunku rozwoju firmy), 
• jego CV jest idealnie dopasowane do oferty, 
• jego okresy pracy w poszczególnych miejscach nie będą zazwyczaj przekraczały jednego roku,
• na rozmowie kwalifikacyjnej potwierdza wszystkie posiadane umiejętności, 
• jest świetnie ubrany, 
• ma nienaganne maniery
• i... wszystko to jest manipulacją (umiejętności rozmywają się z rzeczywistością). 

Nie ma nic złego w tym, żeby przygotować CV pod konkretną ofertę - w wielu poradnikach przeczytacie nawet taką zachętę. Na rozmowę kwalifikacyjną trzeba się ubrać elegancko, być kulturalnym i warto przygotować się na niektóre, mniej oczywiste pytania. To jasne. Ważne jednak, by powstrzymać się przed zatuszowania pewnych informacji czy rozdmuchania tych, które są oczekiwane przez pracodawcę a mijają się z prawdą. 

Jak wynika z badania "Kłamstwa w CV na polskim rynku pracy", aż 81% rekruterów spotkało się z kłamstwami w aplikacjach kandydatów. 

Do dodatkowych umiejętności zalicza się znajomość języków obcych, obsługi oprogramowania i posiadanie prawa jazdy. 

Silikonowy kandydat – koszt dla pracodawcy

Zdemaskowanie silikonowego kandydata jeszcze przed podjęciem decyzji o jego zatrudnieniu jest dzisiaj wielkim wyzwaniem, przed którym stoją osoby odpowiedzialne za rekrutację w firmach. Dlatego rekruterzy udoskonalają swój warsztat pracy poszukując nowych, alternatywnych narzędzi rekrutacji oraz źródeł weryfikacji wiedzy i opinii na temat kandydatów. Przydatne okazują się portale społecznościowe, referencje i sesje Assessment Centre,

Każde zatrudnienie silikonowego kandydata to niepotrzebny koszt dla pracodawcy - stracony czas, upadek reputacji i spadek efektywności pracy w związku z spowolnieniem realizacji określonych celów, jakie miał wykonywać świeżo zatrudniony. Zwłaszcza, że kariera tego typu pracowników w firmie nie trwa dłużej niż okres próbny. 

Źródło: Raport "Kłamstwa w CV na polskim rynku pracy"

Oferty pracy

Praca w Human Resources

Zobacz wszystkie

Autor: Karolina Zdunowska

Redaktor naczelna Grupa MBE

Absolwentka filologii polskiej na Uniwersytecie Warszawskim. W przeszłości współpracowała z wydawnictwami: Media Regionalne, Ringier Axel Springer i Marquard Media. W Grupie MBE była odpowiedzialna za redakcję tekstów do magazynu „Kariera w Finansach i Bankowości” oraz na stronę KarierawFinansach.pl w latach 2018-2022.

Zobacz wszystkie

Najnowsze artykuły autora

Przyszłość branży finansowej – wywiad z Agnieszką Leśniak, P2P Global Process Owner w Capgemini Polska 6 trendów, które będą rządzić w BPO/SSC w 2027 roku Kobiecym okiem. O pracy dobrej i złej

Udostępnij

Udostępnij

Tweetnij

Udostępnij Udostępnij Tweetnij