Trwa ładowanie. Prosimy o chwilę cierpliwości.
Kariera w Finansach i Bankowości 2014/2015
Podziel się:
Księgowość funduszy

Procesy związane z księgowaniem funduszy inwestycyjnych zadomowiły się w naszym kraju na dobre, a firmy związane z branżą fund accounting, takie jak m.in. State Street Bank, wciąż rozbudowują lub tworzą nowe zespoły złożone z wysokiej klasy specjalistów. Zdaniem Tomasza Salamona, Starszego Managera ds. Funduszy w State Street Bank, rynek związany z księgowością funduszy powinniśmy traktować zarówno w ujęciu lokalnym, jak i globalnym:

– Osobiście podzieliłbym go na dwie grupy. Pierwsza z nich to podmioty świadczące usługi dla funduszy zarejestrowanych i dystrybuowanych w Polsce. Drugą grupę tworzą natomiast instytucje działające na globalnych rynkach, które postanowiły w Polsce ulokować swoje oddziały lub centra usług.

W międzynarodowych centrach biznesowych specjaliści każdego dnia świadczą usługi finansowe na rzecz inwestorów instytucjonalnych i funduszy zarejestrowanych na całym świecie.

Księgowość funduszy w dużym stopniu opiera się na zasadach wykorzystywanych w tradycyjnie pojętej księgowości, jednakże dotyczy specyficznego zakresu działań. Podczas gdy "klasyczna" księgowość jest sformalizowanym systemem, odzwierciedlającym proces prowadzonej działalności gospodarczej, w ramach księgowości funduszy obsługiwane są fundusze inwestycyjne, emerytalne oraz ubezpieczeniowe. W tym wypadku księgowy ds. funduszy (Fund Accountant) opracowuje wartość jednostek funduszu inwestycyjnego, która w procesie końcowym publikowana jest na rynku. Fundusz inwestycyjny dotyczy zbiorowego lokowania środków pieniężnych wpłacanych przez uczestników funduszu, zarówno osoby fizyczne, jak i podmioty prawne.

– Namacalnym efektem pracy księgowego ds. funduszy jest wartość jednostki udziałowej tego funduszu. Wartość ta jest oficjalnie publikowana i jest ceną, po jakiej inwestorzy mogą zakupić bądź umorzyć jednostki udziałowe danego funduszu – potwierdza Tomasz Salamon.

Na rynku obsługiwane są fundusze wielowalutowe, fundusze oferujące różne typy klas jednostek oraz fundusze wpisane w strukturę parasolową z wydzielonymi subfunduszami. Organizacje zajmujące się obsługą księgową funduszy są odpowiedzialne m.in. za prowadzenie ksiąg rachunkowych funduszu, wycenę jego aktywów i pasywów, uzgadnianie ksiąg rachunkowych z depozytariuszem, przygotowywanie sprawozdań finansowych, sprawozdań jednostkowych funduszy oraz pełne raportowanie na potrzeby towarzystwa i organów nadzoru. To oznacza pracę pod presją czasu.

– Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że nasza praca jest na pewno bardzo intensywna i jeśli ktoś lubi tę pracę, oferuje ona odpowiednią dawkę "adrenaliny". Przeważająca część funduszy jest wyceniana z dzienną częstotliwością, co oznacza, że wartości jednostek udziałowych muszą być opublikowane każdego dnia. Niezależnie od ilości i wagi problemów, które się pojawią w czasie wyceny, każdy z nich musi zostać rozwiązany i wyjaśniony. Niczego nie można odłożyć na następny dzień – podsumowuje Tomasz Salamon.

Ścieżka kariery

Zdaniem Tomasza Salamona księgowość funduszy to ciekawa, wymagająca i odpowiedzialna praca dająca możliwość zmierzenia się z interesującymi zagadnieniami współczesnych rynków finansowych. Księgowy ds. funduszy odpowiada m.in. za zebranie i zweryfikowanie wszystkich elementów mających wpływ na wartość funduszu przetwarzanych przez inne departamenty (np. transakcje na rynkach, aktywność inwestorów) lub wynikających bezpośrednio z danego rynku finansowego (np. zmiany cen i kursów walut, dywidendy, przychód z obligacji) oraz ostateczne obliczenie wartości jednostki funduszu. Charakter pracy zależy również od kraju oraz klienta, dla którego się pracuje.

Pierwszym krokiem w karierze księgowego ds. funduszy jest stanowisko Fund Accountant, który pracuje w zespołach 10- lub 12-osobowych. Kolejnym etapem jest stanowisko Senior Fund Accountant, który odpowiada za kontrolę osób na niższym szczeblu oraz poprawność wyceny funduszu. Księgowy mający ambicje menedżerskie w przyszłości może zarządzać nawet kilkudziesięcioosobowym zespołem jako Fund Accounting Manager czy Senior Fund Accounting Manager.

Poszukiwane umiejętności

Jednym z najważniejszych wymogów tej branży jest znajomość angielskiego i dodatkowo drugiego języka obcego, natomiast wiedza oraz wykształcenie z zakresu finansów i księgowości nie są konieczne.

– Naturalnie absolwenci kierunków ekonomicznych, finansowych i matematycznych stanowią większość naszych pracowników. Jednak dzięki rozbudowanemu, atrakcyjnemu programowi szkoleń technicznych, jak i tych z zakresu tzw. umiejętności miękkich, który jest oferowany pracownikom od pierwszego dnia zatrudnienia, każdy, kto posiada otwartą głowę i chce się rozwijać, ma szansę odnieść sukces w naszej firmie. Nie zamykamy się na żaden kierunek wykształcenia – przyznaje Tomasz Salamon. – Moim ulubionym przykładem na poparcie tej tezy jest jedna z moich bezpośrednich podwładnych, bardzo zdolna i charyzmatyczna manager średniego szczebla, która jest absolwentką Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Tomasz Salamon

Starszy Manager ds. Funduszy

Tomasz Salamon, Assistant Vice President, zarządzający operacjami fund accounting w polskim biurze State Street Bank. Odpowiada za migrację i integrację procesów biznesowych oraz zarządzanie personelem. Dodatkowo, Tomasz Salamon odpowiada za pracę zespołu zajmującego się kalkulacją podatkową - koncepcją, która zmieniła model operacyjny na rynku EMEA dla księgowości funduszy.

Tomasz Salamon rozpoczął karierę w State Street Bank w 2007 roku na stanowisku Associate (poziom I). Do zespołu managerów dołączył w 2010 roku. Wcześniej pracował w HSBC oraz departamencie finansowym Valeo.

Tomasz Salamon uzyskał tytuł magistra na kierunku Administracja Publiczna Uniwersytetu Jagiellońskiego. Ukończył również Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.

Jakub Jański: Czy polski rynek usług w ramach księgowości funduszy możemy uznać za dojrzały? Jeżeli tak, to dlaczego? Czy w ciągu kilku kolejnych lat będziemy mogli obserwować dalszy wzrost w tym obszarze?

Tomasz Salamon: Przede wszystkim musimy zdefiniować, co rozumiemy przez pojęcie "polski rynek księgowości funduszy". Osobiście podzieliłbym go na dwie grupy. Pierwsza grupa to podmioty świadczące usługi dla funduszy zarejestrowanych i dystrybuowanych w Polsce. Ten segment zapewne będzie się rozwijał, bowiem sądzę, że polski rynek funduszy inwestycyjnych generalnie ma przed sobą duży potencjał wzrostowy. Druga grupa to podmioty, które świadczą swoje usługi globalnie i postanowiły w Polsce ulokować swoje oddziały lub centra usług, w których specjaliści pracują na rzecz inwestorów instytucjonalnych i funduszy zarejestrowanych na całym świecie. Przewiduję, że również ta grupa będzie się rozwijała w najbliższych latach. Świadczy o tym mocna pozycja polskich miast w rankingach atrakcyjności. Przykładowo Kraków został wskazany jako najlepsza lokalizacja w Europie do lokowania centrów usług wspólnych w rankingu 2014 Tholons Top 100 Outsourcing Destinations.

Interesująca będzie obserwacja, czy w miarę upływu czasu te dwie grupy będą miały coraz więcej punktów wspólnych, tzn. globalnych organizacji świadczących usługi dla funduszy zarejestrowanych w Polsce.

Jaki jest zakres usług oferowanych przez księgowość funduszy?

Firmy świadczące nowoczesne usługi finansowe na rzecz inwestorów instytucjonalnych nie koncentrują się jedynie na księgowości funduszy. Przykładowo, oddział State Street w Polsce prowadzi nie tylko księgowość dla funduszy zarejestrowanych we Francji, Holandii, Irlandii, Luksemburgu, Niemczech, Szwajcarii, Włoszech czy Wielkiej Brytanii, ale również posiada działy zajmujące się zagadnieniami podatkowymi, wyceną portfeli inwestycyjnych, instrumentami pochodnymi, sprawozdawczością finansową, dokumentami KIID, zabezpieczeniem transakcji finansowych, analizami inwestycyjnymi czy ryzykiem.

Czy księgowość funduszy jest ciekawsza od klasycznie pojętej księgowości? Czy każdy księgowy może zostać księgowym funduszy?

Czy jest ciekawsza? To zależy od indywidualnych preferencji. Z mojego osobistego doświadczenia wynika, że jest na pewno bardziej intensywna i, jeśli ktoś lubi tę pracę, oferuje odpowiednią dawkę „adrenaliny”. Przeważająca część funduszy jest wyceniana z dzienną częstotliwością, co oznacza, że wartości jednostek udziałowych muszą być opublikowane każdego dnia. Niezależnie od ilości i wagi problemów, które się pojawią w czasie wyceny, każdy z nich musi zostać rozwiązany i wyjaśniony, niczego nie można odłożyć na następny dzień. Jest to odpowiedzialna praca, zostawiająca niewiele miejsca na błędy, ale oferująca świetny wgląd w nowoczesne rynki finansowe.

Jakie znaczenie dla globalnej gospodarki ma praca księgowego funduszy? Do czego służy obliczanie wartości jednostki funduszu?

Namacalnym efektem pracy księgowego ds. funduszy jest wartość jednostki udziałowej tego funduszu. Wartość ta jest oficjalnie publikowana i jest ceną, po jakiej inwestorzy mogą zakupić bądź umorzyć jednostki udziałowe danego funduszu.

Poza znajomością języka angielskiego mile widziana jest znajomość również języka obcego. Jakie języki są zatem popularne?

Podstawowym językiem naszej organizacji jest angielski i to w nim odbywa się większość komunikacji z partnerami z zagranicy. Mamy jednak również zespoły, w których główną rolę odgrywają języki, takie jak niemiecki czy francuski. Dodatkowo, State Street w Polsce właśnie w tym momencie tworzy zespół pracujący w języku włoskim.

Po jakich kierunkach studiów (wyłączając kierunki finansowe i ekonomiczne) zdarzają się pracownicy, którzy rozpoczynają karierę w obszarze księgowości funduszy?

Naturalnie absolwenci kierunków ekonomicznych, finansowych i matematycznych stanowią większość naszych pracowników. Jednak dzięki rozbudowanemu, atrakcyjnemu programowi szkoleń technicznych, jak tych z zakresu tzw. umiejętności miękkich, który jest oferowany pracownikom od pierwszego dnia zatrudnienia, każdy, kto posiada otwartą głowę i chce się rozwijać, ma szansę odnieść sukces w naszej firmie. Nie zamykamy się na żaden kierunek wykształcenia, a moim ulubionym przykładem na poparcie tej tezy jest jedna z moich bezpośrednich podwładnych, bardzo zdolna i charyzmatyczna manager średniego szczebla, która jest absolwentką Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.  

Dziękuję za rozmowę.

Martyna Gładysz

Kierownik Zespołu

W State Street Bank od 2012 r.

Absolwent: Uniwersytet Szczeciński
Kierunke studiów: Ekonomia
Planuję zdobyć: ceryfikat ACCA
Po godzinach: sport (siłownia), kultura Korei Południowej, gra na skrzypcach, kino, podróże

Najwiekszy dotychczasowy projekt: wdrożenie projektu NAV Folder, eliminującego codzienny wydruk dokumentów

Jakub Jański: Czy codzienna praca księgowego funduszy związana jest z dużą dawką stresu?

Codzienna praca zazwyczaj nie jest związana z dużą dawką stresu. Oczywiście zdarzają się sytuacje, kiedy zbliża się deadline lub pojawiają się komplikacje czy zdarzenia wymagające szybkiej reakcji. W takich przypadkach jednak stres jest nieodłącznym elementem każdej pracy.

Jakie kompetencje liczą się w Twoim zawodzie?

Najważniejsza jest bardzo dobra znajomość języka angielskiego, a w moim dziale również francuskiego, gdyż jesteśmy w ciągłym kontakcie z innymi oddziałami firmy poza Polską, które na co dzień stosują te dwa języki. Dodatkowym atutem jest na pewno wykształcenie ekonomiczne bądź finansowe, niemniej jednak osoby o innym wykształceniu, posiadające umiejętność analitycznego myślenia, sprawdzają się w naszej pracy bardzo dobrze. Aby rozwijać karierę w tym zawodzie, przydatna jest również proaktywność i umiejętność pracy w zespole.

Czy State Street Bank dba o Twój work-life balance?

Tak. Firma umożliwia mi wykonywanie pracy zdalnie, gdy przykładowo chcę odwiedzić moją rodzinę na północy kraju i sam weekend nie wystarcza. Ponadto mam możliwość wyjścia z pracy w ciągu dnia, aby załatwić sprawy urzędowe czy pójść do lekarza i odpracowania tego czasu później.

Jakie było Twoje pierwsze wrażenie, kiedy dołączyłaś do State Street Bank?

Wcześniej mieszkałam rok w Paryżu, gdzie wyjechałam zaraz po skończeniu studiów magisterskich. Podczas tego roku podejmowałam prace niezwiązane z moim wykształceniem, co po pewnym czasie zaczęło mi przeszkadzać, i zaczęłam szukać pracy w Polsce w branży finansowej, aby móc rozwijać się w swojej dziedzinie. Kiedy otrzymałam propozycję pracy w State Street Bank, podjęłam duże ryzyko, jednak firma zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Szczególnie doceniłam proces wdrażania nowego pracownika, podejście do mnie i wsparcie mnie w rozwoju poprzez liczne szkolenia i spotkania (jak np. spotkanie z dyrektorem zarządzającym pierwszego dnia pracy).

Dziękuję za rozmowę.