Trwa ładowanie. Prosimy o chwilę cierpliwości.
Audyt. Wywiad z Damianem Morawskim
Damian Morawski, Senior Manager w EY, opowiada m.in. o tym, co należy do jego głównych obowiązków, jakie są kluczowe kompetencje audytora oraz z jakimi wyzwaniami mierzy się na co dzień.

Redakcja: Co sprawiło, że zdecydował się Pan na pracę w audycie? 

Damian Morawski: Całkowity przypadek! Jeszcze na studiach miałem w głowie inną ścieżkę kariery i nawet nie wiedziałem, kim jest i czym zajmuje się audytor. Na targach pracy po raz pierwszy zetknąłem się z firmami tzw. wielkiej czwórki (BIG4). Aplikowałem, wybrałem EY i tak się zaczęło. 

Jak przebiega Pana dotychczasowa kariera w EY? 

Zaczynałem jako praktykant w biurze katowickim i co roku, wraz z doświadczeniem, awansowałem na kolejne stanowiska: asystenta, starszego asystenta, managera aż do doświadczonego managera. W międzyczasie miałem półroczną przerwę poza EY na stanowisku kierownika kontrolingu w spółce produkcyjnej z branży automotive, co utwierdziło mnie w przekonaniu, że moja dotychczasowa ścieżka w EY była tą prawidłową i nie warto z niej zbaczać. Co ciekawe, w EY obserwujemy coraz więcej przypadków powrotów pracowników. 

Co obecnie należy do Pana głównych zadań? 

Krótko mówiąc – zarządzam portfelem projektów audytowych. Zarządzanie to obejmuje ustalenie harmonogramów badania, a także dobór odpowiedniego zespołu, który stanowią asystenci, seniorzy, a często także koleżanki i koledzy z innych działów EY, takich jak doradztwo podatkowe, konsulting czy dział strategii i transakcji. Wspólnie ustalamy strategię i zakres badania. Nadzoruję i sprawdzam pracę asystentów i seniorów, wspieram ich i prowadzę rozmowy z partnerem odpowiedzialnym za badanie. Przez cały czas badania jestem w kontakcie z klientami, ponieważ wszelkie zdarzenia w ich biznesach bezpośrednio przekładają się na zakres naszego badania.  

Jak pandemia wpłynęła na Pana pracę? 

Zmieniła bardzo wiele. Standardem w naszej pracy przed pandemią była praca u klienta lub z biura. Z dnia na dzień musieliśmy przejść w pełni na pracę zdalną. Taka forma pracy ma swoje zalety, jednak uświadomiła nam też, jak cenna jest możliwość budowania relacji podczas spotkań na żywo. Dlatego cieszę się, że przechodzimy na pracę hybrydową i powróciła możliwość „normalnych” spotkań. 

Jakie umiejętności zdobył Pan w pracy w EY? 

Mógłbym wymienić cały szereg takich umiejętności, przy czym uważam, że najważniejsze są te dotyczące zarządzania zespołem oraz efektywnego kontaktu z klientem. Cieszę się, że miałem możliwość uczestnictwa w trudnych rozmowach z klientami już w początkowych etapach mojej kariery. Myślę, że to w dużej mierze przygotowało mnie do tego, że mogę dzisiaj ze spokojem prowadzić takie spotkania.  

Jakie są największe wyzwania w Pana pracy?  

Tych wyzwań jest sporo – od kwestii księgowych, poprzez czysto projektowe wynikające z opóźnień w otrzymywaniu danych czy absencji członków zespołu. Do tego dochodzą zmiany regulacyjne i wyzwania technologiczne, takie jak tzw. audyt cyfrowy. Jednak za największe wyzwanie uważam umiejętne zarządzenie tymi pomniejszymi wyzwaniami dla całego portfela projektów, tak aby dotrzymać uzgodnionych terminów i satysfakcję klientów. 

Co sprawia Panu największą satysfakcję w pracy? 

Cenię to, że w swojej pracy mogę prowadzić badania największych podmiotów działających na polskim rynku, poznawać je „od środka”, a do tego uczestniczyć w spotkaniach z kierownictwem odpowiedzialnym za sukcesy i rozwój tych biznesów. Możliwość badania wielu zróżnicowanych podmiotów niesamowicie poszerza perspektywę i pozwala na lepsze rozumienie otaczającego nas świata. Uważam, że świadomość ciągłego rozwoju i możliwość uczestnictwa w kolejnych wyzwaniach jest największą satysfakcją z pracy w audycie. 

Jakie umiejętności, Pana zdaniem, są kluczowe w pracy audytora? 

Na samym początku kariery zdecydowanie otwartość oraz chęć nauki. Największą wartością dodaną pracy w audycie jest możliwość pracy ze świetnymi ludźmi i poznawania wielu, często bardzo różnych biznesów. Korzystanie z tych możliwości połączone z analitycznym myśleniem oraz komunikatywnością jest kluczem do sukcesu. 

Czy ma Pan na swoim koncie jakiś ciekawy projekt? Czego dotyczył i dlaczego można go uznać, za interesujący? 

Tak naprawdę każdy z realizowanych projektów jest ciekawy – czy to ze względu na ludzi, jakich się podczas realizacji tych projektów poznaje, czy specyfiki biznesowej klientów. Bardzo ciekawym projektem, którym obecnie zarządzam jest badanie jednej z polskich grup energetycznych. Nie tylko ze względu na bardzo dynamicznie zmieniające się otoczenie biznesowe, presję klimatyczną, ale także ze względu na planowane transakcje w tym sektorze. Jest to projekt, który w sposób ciągły zapewnia nowych wyzwań. Nie bez znaczenie jest też fakt, że jest to grupa giełdowa, która z zasady jest przedmiotem zainteresowania analityków, a w tym przypadku – również i mediów.   

Jaką radę mógłby Pan przekazać osobom, które myślą o pracy w audycie? 

Warto jak najszybciej rozpocząć ścieżkę pozwalającą na zdobycie uprawnień biegłego rewidenta lub kwalifikację ACCA. EY wspiera pracowników w ich zdobyciu, więc wystarczy wybrać tylko swoją drogę, a dalej mamy już pełne wsparcie – zarówno merytoryczne, jak i finansowe. 

Autor: Redakcja
KarierawFinansach.pl

Redakcja KarierawFinansach.pl podejmuje tematy ciekawe i ważne dla pracowników branży finansowej i osób, które dopiero myślą o karierze w finansach.