Trwa ładowanie. Prosimy o chwilę cierpliwości.

Zrobię to jutro, pojutrze albo... popojutrze. Kilka słów o prokrastynacji

Wolisz posprzątać mieszkanie, niż wykonać zaległy raport? Kolejny dzień odkładasz podsumowanie miesięcznych wydatków? Jeszcze nie zaczęłaś uczyć się do jutrzejszego egzaminu? Sprawdź, dlaczego prokrastynacja bierze nad Tobą górę.
Kategoria: Wiadomości
18.10.2022
unsplash.com

Prokrastynacja to tendencja do odkładania naszych obowiązków na później [1]. Jest znana nie od dziś. Wspominał o niej już cesarz Rzymu – Marek Aureliusz – w swoich „Rozważniach”. Możliwe, że gdy to czytasz, też prokrastynujesz, podejmując jednocześnie wysiłek skupienia się na tekście.  

Prokrastynuje prawie każdy – jeden częściej, drugi rzadziej. Przez wiele lat mechanizm ten był traktowany jako problem z produktywnością. Czy aby na pewno to ona jest sednem problemu? I wreszcie... co zrobić, żeby nam się chciało?

Myśli prokrastynującej osoby

„To jest za trudne” – przekonanie o wysokim stopniu trudności zadania wpływa na negatywne postrzeganie możliwości jego realizacji. Myśl o wykonaniu konkretnych obowiązków sprawia realnie nieprzyjemne odczucia.

„Zrobię to źle” – to wyobrażenie wiąże się ze strachem przed niewłaściwym wykonaniem zadania, które sprzyja prokrastynacji. Zgodnie z nią lepiej się z nim nie mierzyć, niż ponieść klęskę.

„Nie umiem się na tym skupić” – brak koncentracji, nieumiejętność skupienia się na danej czynności powoduje chęci, a może nawet konieczność, odłożenia zadania na później [2].

Dlaczego prokrastynujemy?

Jeśli zadanie, które mamy do wykonania, wiąże się z naszym hobby, sprawia nam radość, przyjemność czy szybką satysfakcję – nie prokrastynujemy. Nie odkładamy na później również pomocy naszym najbliższym. Prokrastynacja bowiem jest brakiem połączenia między intencją a realizacją [3]. Oznacza to tyle, że jeśli nie znamy sensu naszego działania, nie czujemy się wystarczająco zmotywowani, by je wykonać. Należałoby się zatem zastanowić, co jest naszym celem, dlaczego chcemy go realizować i w jaki sposób mamy to robić. 

Prokrastynacja, czyli „red flag”

Wbrew powszechnemu przekonaniu prokrastynacja nie jest lenistwem, a zdolnością samoreagulacyjną naszego organizmu [4]. Nasz mózg umiejętnie interpretuje sytuację, z którą się mierzymy. Gdy napotyka na swoistą niespójność między intencją podmiotu a czynnością, której się podejmuje, dostarcza nam darmową informację zwrotną w postaci mechnizmu, jakim jest prokrastynacja. Może być ona więc nie tylko problemem, ale i rozwiązaniem! Rozwiązanie to generuje nasza psychika w odpowiedzi na potrzebę podjęcia przez nas działania w kontekście tej niejednoznacznej sytuacji. 

Znajdź sens

Jeżeli sumiennie robisz listy to-do, wpisujesz zadania w kalendarz, priorytetyzujsz je, ale nadal prokrastynujesz, zastanów się nad swoim stosunkiem do danej czynności. Czy wiesz co masz robić, dlaczegojak? Najprawdopodobniej któryś z tych trzech elementów jest niedookreślony, więc mózg odczytuje tę czynność jako działanie niemające sensu. Najbardziej odpowiedzialną decyzją, jaką można podjąć w momencie kryzysu sensu, to zadać sobie trzy kluczowe pytania i sprecyzować na nie odpowiedzi:

  1. Co? – czym jest nasze zamierzenie, jaki zakres obejmuje, z czym się wiąże;
  2. Czemu? – dlaczego chcemy podjąć się tej czynności;
  3. Jak? – w jaki sposób chcemy wykonać wyznaczone zadanie, jaki mamy plan działania.

Nie jesteśmy w stanie zarządzać działaniami, jeśli wcześniej ich niedookreślimy i nie zmierzymy. Niewiedza działa tutaj na naszą niekorzyść. Gdy te kwestie mamy już odhaczone – wyznaczmy im spójny cel. Mamy bowiem zdolność do samostanowienia emocjonalnego [4], z której warto świadomie korzystać.

Budowanie nawyków

Zrób pierwszy krok. Po zidentyfikowaniu celu i wyznaczeniu sensu czas wprowadzić zmianę. Nosi ona osobliwe imię – regularność. Najtrudniejsze będzie utrzymanie dyscypliny. Starania z pewnością będą opłacalne, gdyż podejmowany wysiłek wpływa na jakość naszego życia zarówno tego dziś, jak i jutro. Tworzenie nawyków to suma małych, codziennych decyzji. Każda kolejna próba utrzymania regularności przybliża nas do wykrystalizowania się spójnej codzienności wzbogaconej o korzystne przywyczajenia. Są one ogromną siłą. 

Pamiętaj, że każde zadanie z czasem staje się prostsze!

Kochajmy swoją prokrastynację! A przynajmniej nie puszczajmy jej mimochodem. 

Prokrastynować można na różne sposóby, ale także z różnych powodów. Jeśli czujesz, że problem jest poważny i znacząco wpływa na jakość Twojego życia i swobodne funkcjonowanie – pomocna może okazać się psychoedukacja i/lub psychoterapia. Szukaj jej u specjalistów.  

Źródła:

Autor: Wiktoria Jackowska
Redaktorka Grupa MBE

Licencjatka filologii polskiej. Kontynuuje naukę na Uniwersytecie Warszawskim.

Czynna uczestniczka konferencji naukowych. Lingwistka.

W Grupie MBE jest odpowiedzialna za redakcję tekstów do magazynu „Kariera w Finansach i Bankowości” oraz na stronę KarierawFinansach.pl.

Zobacz również